O perspektywach rozwoju małych miasteczek
Małgorzata Boryczka z powodzeniem podjęła grę z tradycją literacką, o czym świadczy już sam tytuł zbioru. Autorka – w przeciwieństwie do Andrzeja Bursy –nie wybrała gatunku reportażu, o którym mowa w znanym wierszu poety, ale sięgnęła po opowiadanie w pierwszej osobie i różne formy stylizacji językowej, by diagnozować mechanizmy życia w małym miasteczku. Okazują się one znacznie bardziej uniwersalne, niż chciałoby się sądzić. Czasem w sposób głęboko ironiczny, czasem ciepły, ale zawsze refleksyjny Boryczka uświadamia nam, że małomiasteczkowość jest w nas i wokół nas. MAŁGORZATA BORYCZKA – ur. w 1989 r., absolwentka lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, tłumaczka języków germańskich. Finalistka 14. Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania we Wrocławiu, laureatka konkursu na najlepszą pracę literacką napisaną w ramach studiów podyplomowych Szkoła Mistrzów na Wydziale Polonistyki UW w roku akademickim 2019/2020. Lubi koty i smutne filmy.
O perspektywach rozwoju małych miasteczek
Małgorzata Boryczka z powodzeniem podjęła grę z tradycją literacką, o czym świadczy już sam tytuł zbioru. Autorka – w przeciwieństwie do Andrzeja Bursy –nie wybrała gatunku reportażu, o którym mowa w znanym wierszu poety, ale sięgnęła po opowiadanie w pierwszej osobie i różne formy stylizacji językowej, by diagnozować mechanizmy życia w małym miasteczku. Okazują się one znacznie bardziej uniwersalne, niż chciałoby się sądzić. Czasem w sposób głęboko ironiczny, czasem ciepły, ale zawsz...